Czterolatek to żywe srebro, wszędzie go pełno, wszędzie zaznacza swoją obecność - i to niekoniecznie w miły dla otoczenia sposób. Zdarza mu się być "niegrzecznym", bo buduje obraz siebie, a to, co mówią dorośli, budzi w nim protest i bunt. Jest też, niestety, bardziej niż trzylatek chwiejny emocjonalnie - to mała chimera, która w moment potrafi przejść z płaczu w śmiech i odwrotnie. Jest też dość nieprzewidywalny. Trudno za nim nadążyć.
Czterolatek jest aktywny, żywiołowy, radosny, otwarty na poznawanie otoczenia i - tak, tak - niezwykle samodzielny. Nie podcinaj mu skrzydeł, wyręczając go. Dziecko w tym wieku ma też silną potrzebę niezależności. Zachęcaj je, by podejmowało swoje małe decyzje i wyzwania. To dobry moment - maluch chłonie wszystko jak gąbka.
Czterolatki dużo i chętnie się bawią, także z innymi dziećmi. Niestety nie zawsze są dobrymi towarzyszami - na każdym kroku udowadniają, że oto weszły w trudny okres. Możesz wręcz mieć wrażenie, że macie do czynienia z buntem 4-latka. Coś w tym jest.
Oprócz tego, że czterolatki bywają drażliwe, są też uparte. Buntują się, a i prowokują - sprawdzają granice. Lubią mieć swoje zdanie i chcą, by inni się temu podporządkowali.
Fantastyczne i pożądane przez dziecko jest wszystko, co zabronione. Możesz więc zaobserwować fascynację "brzydkimi" słowami. Czterolatek uwielbia także demonstracje, przechwałki, kłamstwa, ucieczki, stawianie się - a wszystko po to, by wzbudzić sobą zainteresowanie innych.
Nie macie lekko. Niestety musicie ten trudny okres przetrwać. Metoda jest jedna: cierpliwość, konsekwencja i stanowczość oraz spora dawka empatii.
Podążajcie za potrzebami dziecka, wspierajcie w dążeniu do samodzielności i nie zapominajcie o stawianiu granic oraz jasnych, zrozumiałych dla niego zasadach. Pamiętajcie, że wasze dziecko wyraża swoje emocje najlepiej jak potrafi, potrzebuje też eksperymentować, bo dzięki temu się rozwija. Jego zachownaie nie są skierowane przeciwko wam, nadal jesteście jedną drużyną, tylko on jest tym zawodnikiem, który właśnie intensywnie się uczy.
Drogi rodzicu, opiekunie....
Warto z maluszkiem bawić się w zabawy tematyczne, bo one rozwijają mowę, rozwijają umiejętność prowadzenia dialogu, poszerzają słownictwo. Świetnym pomysłem na spędzanie czasu z czterolatkiem jest czytanie bajek, opowiadań....i omawianie ich. Zadawanie pytań, na temat przeczytanego tekstu.
Czterolatki bardzo lubią układać historyjki obrazkowe. Po ułożeniu ich warto z maluszkiem porozmawiać na temat ułożonej historyjki obrazkowej. Poszerzamy w ten sposób słownictwo, uczymy się przy okazji zabawy formułowania dłuższych wypowiedzi.
Nie zapominajmy o zabawach na świeżym powietrzu, bez względu na pogodę. (motoryka duża, sensoryka...) Warto też spędzać czas wycinając, lepiąc i kolorując... Wszystkie czynności związane z motoryką małą przygotowują dziecko do pisania.
Kiedy udać się z czterolatkiem do logopedy?
Rodzicu, opiekunie, jeśli cokolwiek niepokoi Cię w rozwoju Twojego dziecka, udaj się na konsultacje do logopedy lub neurologopedy. Nie czekaj. Wcześnie podjęte działania terapeutyczne dadzą lepsze i szybsze efekty.
Pamiętaj, że każde dziecko rozwija się inaczej, więc wiadomości tu zawarte mają charakter wyłącznie informacyjny. Jeśli coś cię niepokoi, skontaktuj się z lekarzem.